Menu główne:
CÓRKA TEJ ZIEMI
Podporucznik druhna Jadwiga Dziekońska ”Jadzia” (1916-
„Nic z dziejów narodu, co raz miało miejsce, wymazać się nie da.
Kard. Stefan Wyszyński
19 maja 2020 roku minęła siedemdziesiąta siódma rocznica bohaterskiej śmierci ppor. dh. Jadwigi Dziekońskiej ps. "Jadzia".
Jadwiga Dziekońska urodziła się 20 lipca 1916 roku w Konarzycach w wielodzietnej rodzinie Marianny i Ignacego Dziekońskiego. Po wczesnej śmierci ojca matka zadbała o jej edukację. Uczyła się w Szkole Podstawowej w Konarzycach i Publicznej Szkole Przysposobienia Gospodyń Wiejskich w Kukowie w powiecie suwalskim. W czasie studiów na Uniwersytecie Ludowym w Żernej w powiecie wołkowyskim była aktywnym członkiem Związku Młodzieży Wiejskiej „Siew”.
Od najwcześniejszych lat pasjonowała się harcerstwem. Toteż po skończonej edukacji jako instruktorka terenowa podjęła się zakładania drużyn harcerskich w wiejskich szkołach na Kurpiach m.in. w Turośli.
Po wybuchu II wojny światowej, między rokiem 1940 a grudniem 1941r., pracowała dorywczo w powielarni Polskiej Organizacji Zbrojnej pozostając w stałej grupie kolporterek prasy podziemnej do określonych miejscowości i punktu rozdziału w Warszawie. Kursowała jako kurierka ps.” Jadzia” Komendy Głównej POZ na trasie Kraków – Radom – Poznań – Lublin pozostając w kontakcie z komendami tamtych okręgów. Była jednocześnie stałą kurierką na trasie Warszawa-
20 kwietnia 1943 roku Komendant Sił Zbrojnych w Kraju na podstawie upoważnienia Wodza Naczelnego odznaczył Jadwigę Dziekońską Krzyżem Walecznym za wyróżniającą się służbę żołnierską w szeregach wojska w konspiracji.
„Jadzia” zginęła w dramatycznych okolicznościach z rąk niemieckich żandarmów 19 maja 1943 roku na ulicy Stołecznej 28 w Białymstoku. Z relacji świadków wiemy, że kilkukrotnie ranna od postrzałów, stawiała opór i chwytając garściami piasek, sypała nim w oczy żandarmów krzycząc „ty mnie żywej nie weźmiesz”.
W dniu 11 listopada1944 r. za wyróżniającą się służbę w szeregach wojska, w konspiracji i śmierć na posterunku pracy „Jadzia” odznaczona została Orderem Virtuti Militari V klasy.
Rozkaz, który zachował się w pamiątkach rodzinnych do chwili obecnej, z rąk Komendanta Józefa Ochmana „Ligonia” odebrała młodsza siostra Helena Dziekońska ps „Sabina”, również łączniczka AK.
Po wojnie pamiętali o niej towarzysze broni. Jej imieniem w 1981 roku, dzięki staraniom żołnierza Armii Krajowej pana Pawła Borowskiego, nazwano skwer koło kościoła p.w. św. Rocha w Białymstoku. Po dwudziestu latach w tym miejscu 27 września 2001 r. w 62. rocznicę Powstania Podziemnego Państwa Polskiego postawiono pomnik. W Konarzycach „na rozkaz” płk Józefa Ochmana (w 2000 roku), po trzyletnich zmaganiach, 3 maja 2003 roku wmurowano w gmach szkolny w Konarzycach tablicę upamiętniającą Bohaterkę.
Szkoła Podstawowa otrzymała sztandar i imię podporucznik druhny Jadwigi Dziekońskiej ps. „Jadzia”. Na uroczystość przyjechali żyjący towarzysze walki: pani Janina Czaplińska ps. „Aleksandra”, Janina Grabowska, Helena Iwanowska, Wanda Raciborska.
Następnie w 2015 roku z inicjatywy Klubu Myśli Patriotycznej Rada Miejska w Łomży nadała jednemu z rond w Łomży imię „Jadzi”. Rondo to znajduje się na skrzyżowaniu ulicy Rotmistrza Witolda Pileckiego i ulicy Akademickiej.
W setną rocznicę śmierci na rodzinnej posesji we wsi Konarzyce został postawiony baner pamiątkowy, który, zaprojektował pan płk Leon Wagner-
Łączniczka „Jadzia” zginęła w kwiecie wieku nie skończywszy 27 roku życia. Wyszła z ludu, za wolność tego ludu oddała swoje młode życie.
Podporucznik Jadwiga Dziekońska stała się jednym z najpiękniejszych symboli patriotyzmu obywateli Ziemi Łomżyńskiej, bohaterka, która przeszła do historii naszego regionu i narodu.
Opracowała: Urszula Przesław
wnuczka Michała Dziekońskiego, brata „ Jadzi”
Opublikowano: 09.06.2020 r.
cofnij